1. Arya Stark jest ulubioną bohaterką żony pisarza, George’a R.R. Martina. Musiał on jej obiecać, że postać ta przeżyje do końca książki.
2. W sezonie, w którym jakiś Stark skazywał kogoś na śmierć i wykonywał wyrok, zostawał później uśmiercony.
3. Autor „Pieśni”, zapytany, na kim wzorował postać Stannisa Baratheona, odpowiedział, że wzorował ją na samym Juliuszu Cezarze.
4. Język Dothraków został stworzony wyłącznie na potrzeby serialu i zawiera on ponad 3000 słów.
5. W serialowym Żelaznym Tronie, możemy dopatrzeć się Glamdringa – był to miecz należący do Gandalfa z Władcy Pierścieni.
6. Muzyka, którą słyszymy podczas sceny śmierci Jona Snowa, jest muzyką, którą mogliśmy usłyszeć wcześniej – podczas pożegnania Jona z Branem w pierwszym sezonie. Kawałek ten nazywa się „Goodbye Brother”.
7. W książce ostatnie słowami Robba Starka brzmiały: „Szary Wicher…”, a Jona Snowa: „Duch…”. W obu tych przypadkach bohaterowie wymawiali imiona swych wilkorów.
8. Jeśli wierzyć, że Stannis nie żyje, to prawdziwy ród Baratheonów (nie licząc Tommena, jako, że jest on bękartem) wygasł.
9. W książce nie ma dosłownej przesłanki, że Ramsay wykastrował Theona, jednak jest wiele podpowiedzi na to wskazujących.
10. Jeśli Tyrion byłby faktycznie winny śmierci Joffreya, to trójka rodzeństwa Lannisterów zabiłaby po jednym królu.
Jeśli sami znacie jakieś fakty o uniwersum PLiO, podzielcie się nimi z nami w komentarzu!
Komentarze (44)
A Boltonowie i Baratheonowie przestaną istnieć.
Zobaczycie - że Edric wróci, może dopiero w "Dream of Spring".
Watpie zeby Tommen nadal mu nazwisko rodu wiec ta sytuacja jeszcze na jakis czas taka pozostanie.
Jezeli nowy wladca westeros uzna Edrica za baratheona bedziemy mieli do czynienia z odnowieniem rodu czy poprosty odzyciem ale sam rod teraz juz wygasl.
Tak samo z Edriciem - Davos go uratował (a nie ucznia kowalskiego Genry'ego), a teraz ma uratować i sprowadzić Rickona jako odnowiciela dynastii Starków... Rozumiem, że serial musi zawsze iść na skróty, ale czasem te skróty są nie najlepszym rozwiązaniem...
Gendry jest fajny, ale nie ma wykształcenia, ani nie ma już możliwości potwierdzenia, że jego ojcem był król Robert (badania DNA odpadają :P
Gdyby Edric nie był ważny, to Davos nie wysyłałby z nim aż 5 rycerzy dla jego ochrony i dalszej edukacji.
To jedyny bękart uznany, i z matki z wysokiego rodu. To byłaby prawdziwa ironia Martinowska, gdyby bękart poczęty w łożu małżeńskim Stannisa (niestety Robert zachował się jak buc na weselu swojego brata i uwiódł po pijaku krewną panny młodej, w dodatku baraszkował w łóżu przygotowanym na noc poślubną ;) - odnowił dynastię. Edric wychowywał się w Końcu Burzy, potem krótko z Shireen na Smoczej Skale.
To nie jest zwyczajny bękart króla Roberta...
Zna ktoś jeszcze jakies inne dobre tematy z GoT poza 5 sezonem?
Gdy LF pojechał do Wysogrodu, omawiać warunki sojuszu z Tyrellami, rozpuszczał informacje jakoby Król był okrutnikiem i szaleńcem, co spowodowało że Królowa Cierni postanowiła chronić wnuczkę i zastąpić Jofreya Tommenem, w całym spisku brało udział co najmniej cztery ważne osoby, była to Sansa (która nieświadomie miała przemycić truciznę na wesele) Królowa Cierni (która dała Sansie truciznę jako kamyczek w siatce na włosy i z tego co pamiętam wrzuciła truciznę [albo ona albo Dontos, nie pamiętam] Jofreyowi do kielicha) Dontos (który miał wyprowadzić Sansę z wesela) i Littlefinger (który miał za zadanie ukryć Sanse poza zasięgiem Cersei, co obciążałoby krasnala ), Karzeł o niczym nie wiedział i miał zostać kozłem ofiarnym, jako że Sansa uciekła a on "obsługiwał kielich
powinni przełożyć tą bitwę na 6 sezon, wtedy by mogli to połączyć z tymi dzikimi i stannis i północ by dokopała boltonom, zdobyliby winterfell i wszyscy byliby zadowoleni, ale nie... oczywiście trzeba z**bać scenariusz
bitwę można było przenieść do 6-tego - ciekawe, co GRRM szykuje dla Stannisa, w rozdz Theona z WZ ma się on nie najgorzej, choć marznie, ale rozbroił spiskujących Karstarków