Entertainment Weekly informuje, jakoby jeden z redaktorów strony wszedł w posiadanie fragmentu scenariusza do jednego z odcinków nadchodzącego sezonu! Niestety ani EW ani nasza strona nie jest w stanie zapewnić, że załączony tekst jest autentyczny.
Uwaga! Jeśli treść jest prawdziwa, zawiera duże spoilery – czytacie na własną odpowiedzialność.
Poniżej możecie zapoznać się z naszym tłumaczeniem tego fragmentu.
JON wygląda na bardzo zmęczonego, na jego twarzy maluje się smutek.
JON
Nie chcę tego robić. Nie teraz.
DAENERYS stara się powstrzymać łzy, bezskutecznie.
DAENERYS
Nie będzie lepszego momentu.
JON milczy, zaciskając dłonie na Długim Pazurze. DAENERYS dotyka jego policzka, uśmiechając się przez łzy.
DAENERYS
Jeszcze się spotkamy. Byłeś już tam, prawda? Po drugiej stronie?
JON kiwa głową.
DAENERYS
(drżącym głosem)
Musi być tam pięknie. Są tam nasi ukochani i przyjaciele z dawnych lat. W krainie wiecznego lata, gdzie nigdy nie zachodzi słońce.
JON wygląda, jakby chciał coś powiedzieć. Chwyta mocniej miecz. Po chwili się odzywa.
JON
Tak.
DAENERYS kiwa głową, uspokajając się. Rozpina guziki szaty, odsłaniając pierś. Patrzy na JONA.
DAENERYS
Nie boję się już.
JON kręci głową, cofając się od niej. DAENERYS chwyta otwartą dłonią ostrze jego miecza, po czym wbija je sobie w pierś po samą rękojeść. JON spogląda na nią zszokowany, chwytając natychmiast w ramiona. Płatki śniegu mieszają się z krwią.
JON
Nie!
DAENERYS
(krew wypływa jej z półotwartych ust)
Pamiętaj… o tym, co musisz zrobić.
JON
Nie! Nie wiem, co zrobić. Nie wiem, jak ich zatrzymać… bez ciebie. Nie wiem, jak sobie bez nich poradzę.
DAENERYS
Wiesz, Jaehaerysie, synu Rhaegara.
Jej głowa opada na jego ramię. Blask znika z jej otwartych oczu, gdy kończy się odcinek 6.
Co na ten temat sądzicie? Zapraszamy do dyskusji!
[AKTUALIZACJA] News był oczywiście naszym żartem z okazji Prima Aprilis. Fragment scenariusza został napisany przez Emilię Wyciślak, przetłumaczony na angielski przez Tomka Brylanta, zaś zdjęcia spreparowała Ania Dymarczyk.