Co sądzicie o śmierci TEJ postaci i jej wątku w serialu? Spoilery z dzisiejszego finału!
Z serwisem EW rozmawiała Natalie Dormer, która zginęła w Wielkim Sepcie Baelora wraz ze swoim bratem Lorasem i ojcem Macem, a także Kevanem Lannisterem, Wielkim Wróblem i sporą częścią dworu.
Przeczytaj również: 6×10 – “The Winds of Winter” – dyskusja
Entertainment Weekly zawczasu dokładnie przepytał aktorkę na temat okoliczności śmierci Margaery:
EW: Kiedy otrzymałaś telefon z informacją, że Margaery nie dożyje kolejnego sezonu?
Trochę wyprzedziłam fakty, ponieważ w swoim stylu próbowałam wyrobić się z milionem projektów w ciągu roku. Podczas przygotowań do kręcenia 5. sezonu poprosiłam twórców, aby uwolnili mnie z tego projektu, bym mogła skupić się na kolejnych i po pewnym czasie odezwali się do mnie – i to był ten telefon. Otrzymałam go pół roku przed czasem. Powiedzieli, że póki co nie mogą jeszcze ze mnie zrezygnować, ale załatwią mi iście wybuchowe odejście w niedalekiej przyszłości.
I co sądzisz o takim obrocie sprawy?
Twórcy muszą zacieśniać historię, ponieważ do jej końca zostało już niewiele odcinków. Pora przejść do najważniejszych konkretów. Dany jest już blisko. Cieszy mnie, że opracowali świetne sposoby na zaskoczenie widza. Ale na tym polega urok “Gry o tron”, prawda? Co roku zdarza się coś, czego nikt się nie spodziewał. To naprawdę świetna sprawa, że szósty rok z rzędu można dalej szokować widza.
Co sądzisz o sposobie uśmiercenia Margaery?
To był naprawdę świetny pomysł. Wspaniałe podsumowanie wszystkiego, co zbierało się w Królewskiej Przystani przez cały szósty sezon. Podoba mi się to, że moja postać pod sam koniec otrzymała szansę na odkupienie – był to idealny moment na pożegnanie Margaery.
Przez cały czas rywalizowała z Cersei, jednak pod koniec musiała zrezygnować ze swojej władzy, aby przetrwać.
Wszystko poszło dla niej nie tak dlatego, że nie kontrolowała w pełni tego pojedynku z Cersei. Musiała przekazać inicjatywę w ręce Wielkiego Wróbla, którego Cersei ostatecznie przechytrzyła. Ostatecznie Margaery jest ofiarą nieudolności Wielkiego Wróbla, który zlekceważył Cersei – czego nigdy nie zrobiłaby Margaery. David i Dan zawsze starają się jak najlepiej oddać ludzką naturę.
Jak wyglądał twój ostatni dzień na planie?
Było fantastycznie. Kręciłam scenę z Dianą Rigg [odgrywającą Olennę Tyrell – przyp. red.]. Była to moja ostatnia scena – spędziliśmy razem naprawdę fajny dzień. Dan i David byli z nami do samego końca.
Jaka scena w serialu jest twoją ulubioną?
Myślę, że ta, w której strzelam z łuku wraz Jackiem Gleesonem [Joffrey Baratheon]. Świetnie się wtedy bawiliśmy. Była to kluczowa scena dla postaci Margaery – widz mógł się przekonać, w jaki sposób planuje ona poskromić tego psychopatycznego króla, jednego z największych czarnych charakterów w telewizji. Do tego dorzuciłabym scenę z Aidanem Gillenem [Littlefinger], gdy ten stoi nad ciałem Renly’ego, a ja wymawiam pamiętne słowa: “Chcę być jedyną królową”.
Jakie są twoje dalsze plany?
Niebawem rozpocznę zdjęcia do thrillera “In Darkness”, do którego scenariusz napisałam wspólnie z moim partnerem, Anthonym Byrnem. Wystąpię także w “Official Secrets” z Martinem Freemanem i Harrisonem Fordem. Czekają też na mnie niezależne filmy, w których zobaczycie mnie w dżinsach i t-shirtach – na jakiś czas kończę z wykwintnymi kostiumami!
Jak podobała Wam się postać Margaery i jej wątek w serialu?