Nikolaj Coster-Waldau zdradza kilka detali o nagraniach do ostatniego sezonu Gry o tron.

Danych o 8. sezonie jest wciąż ledwie garstka, jednak Nikolaj Coster-Waldau zdradził co nieco podczas rozmowy z serwisem Collider. Serialowy Jaime Lannister, zapytany o rozwój fabuły w wielkim finale, odpowiedział:

Wiedziałem z góry, jak przebiegnie akcja pierwszych trzech sezonów. Później to już było od roku do roku. Dostaję skrypt na cztery do sześciu tygodni przed rozpoczęciem nagrań i to mój podgląd na kolejny sezon. Nie mam pojęcia, co będzie się działo w tym następnym. Wracamy w październiku, więc pewnie w najbliższym czasie się dowiem. Pożera mnie ciekawość.

 

To daje nam aż dwie ogromnie ważne informacje. Po pierwsze, filmowanie 8. odsłony rozpocznie się już za niecałe dwa miesiące, a we wrześniu obsada dostanie skrypty.

Po drugie, premiera 8. sezonu odbędzie się nie wcześniej, niż w listopadzie 2018 roku. Co więcej, to może potwierdzać doniesienia, że finał nie ukaże się przed 2019 rokiem.

Nagrania do 7. części potrwały sześć miesięcy, a na premierę czekaliśmy kolejne sześć już po ich zakończeniu. Produkcja ostatnich odcinków serialu raczej nie pochłonie mniej czasu i pracy twórców. Niewykluczone, że HBO nie wypuści finału jednego z najbardziej dochodowych seriali w historii w okresie zimowym, który w związku z licznymi świętami i wydarzeniami kulturowymi niesie mniejszy potencjał oglądalności. Jedną z najbardziej prawdopodobnych dat jest więc marzec 2019 roku.

Finałowy sezon będzie liczył 6 odcinków i ma przedstawić zakończenie zbliżone do zakończenia sagi.


źródło: collider.com