Natalie Dormer, czyli serialowa Margaery Tyrell, w krótkiej rozmowie z serwisem GamesRadar+ opowiada o potencjalnych losach swojej bohaterki.
Przetrwanie jest zawsze ryzykiem zawodowym w „Grze o tron”, zwłaszcza kiedy pojawiasz się w książkach lub poza nimi, więc jestem podekscytowana widząc, dokąd twórcy serialu zabierają nas teraz – na niezbadane terytorium. – mówi Dormer o 6. sezonie.
(©HBO)
Natalie wyjawia też, jak chciałaby, aby jej postać zginęła: Jeśli Margaery miałaby zginąć, jak chciałabym, żeby umarła? Prawdopodobnie zabita przez smoka. To byłby słuszny wybór, prawda? To znaczyłoby, że Dany pojawiłaby się w Westeros, więc kto wie?
Ponad to aktorka mówi, że chciałaby, aby Ramsay stracił życie. Zapytana natomiast o to, kogo by do serialu wskrzesiła, odpowiada, że Pedro Pascala (Oberyn Martell). Nie chce natomiast komentować swojego udziału w drugiej odsłonie gry wideo związanej z marką „Gry o tron”, a także nie chce spekulować na temat tego, kto zasiądzie ostatecznie na Żelaznym Tronie.
źródło: gamesradar.com
Autor: Magdalena Trawka