To był odcinek tuż po przełomie – wreszcie miały miejsce wydarzenia, których fani wyczekiwali od lat. Historia wkracza w etap, kiedy nawet najlepiej obeznani czytelnicy nie są w stanie powiedzieć, co nas czeka.

HBO zapowiadało odcinek następująco:

Daenerys staje w obliczu przyszłości, a Bran – przeszłości. Tommen spotyka się z Wielkim Wróblem. Arya trenuje, aby zostać nikim. Varys znajduje rozwiązanie. Ramsay otrzymuje dar.

Tytuł z kolei odnosi się do kogoś, kto łamie przysięgi. Kto jest krzywoprzysięzcą? Mieliśmy okazję zobaczyć kilka wydarzeń, które mogą być krokiem milowym dla części głównych bohaterów.

Mur

Jon budzi się, wśród żywych wita go zszokowany Davos. Lord Dowódca nie dowierza w to, co się dzieje, sprawdza rany po dźgnięciach i odkrywa, że naprawdę żyje. Ciało Snowa jest osłabione, Cebulowy Rycerz pomaga mu odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Jon przekazuje mu pełny obraz zamachu, a gdy przybywa Melisandre mówi jej, gdzie znalazł się po śmierci – w nicości. Czerwona kapłanka przypomina historię o księciu, którego obiecano i wysuwa przypuszczenie, że jest nim właśnie Snow. Książę ma być wybawicielem, obrońcą i wojownikiem światła.

Jon wychodzi do zgromadzenia dzikich i członków Nocnej Straży, którzy są oszołomieni faktem, że ożył. Ci szybko upewniają się, że nie mają do czynienia z Innym. Edd serdecznie wita przyjaciela.

Stare Miasto

Samwell i Goździk płyną statkiem do Reach, gdzie w tajemniczej Cytadeli Sam będzie pobierał nauki na maestera. Wcześniej jednak postanawia pozostawić Goździk w swoim domu rodzinnym, Horn Hill. Jednak siedzibą rodu Tarlych wciąż zarządza lord Randyll. Znęcał się on nad najstarszym synem, ponieważ młodszego uznał za lepszego dziedzica i pod groźbą śmierci odesłał Sama na Mur. Jest twardym człowiekiem, a synowi zabronił dalszej edukacji. Ciężko przewidzieć, jak zareaguje, kiedy ten pojawi się pod jego drzwiami z dziką dziewczyną i dzieckiem.

Wieża Radości

Bran i Trójoka Wrona przenoszą się w czas zakończenia rebelii Roberta Baratheona, pod Wieżę Radości na pograniczu Dorne i Reach. Tej strzeże dwóch (a w sadze trzech) królewskich gwardzistów. Przywódcą jest ser Arthur Dayne, osławiony Miecz Poranka. Nazywany  jest tak, ponieważ walczy Świtem, odwiecznym mieczem Dayne’ów. Rycerz był bliskim przyjacielem Rhaegara i to na jego polecenie pilnował wieży, w której książę umieścił porwaną Lyannę Stark.

Dochodzi do walki. Dayne oprócz Świtu posługuje się jeszcze jednym mieczem i stając przeciwko czterem wprawionym wojownikom zwyciężyłby, gdyby nie atak z zaskoczenia – cios w plecy, który zadaje Howland Reed. Bran ocenia swojego ojca, z trudem przyjmując prawdę, że to nie on pokonał Miecz Poranka. W sadze Ned przyznał, że gdyby nie pomoc Howlanda, nie wróciłby z południa żywy. Po śmierci obu gwardzistów słyszy krzyk z wieży (być może oznacza on, że dziewczyna właśnie rodzi) i wyrusza na spotkanie siostry. Trójoka Wrona ponownie wbrew woli Brana przerywa wizję. Przypomina chłopakowi o jego życiu tu i teraz i zapowiada, że ten nie pozostanie w świątyni czardrzew na zawsze. To pokrywa się ze słowami, które w poprzednim odcinku dziecko lasu kieruje do Meery. Najpierw jednak Brandon musi odebrać pełne szkolenie.

Vaes Dothrak

Przenosimy się khalasaru. Daenerys dociera do Vaes Dothrak, gdzie zostaje przekazana pod opiekę dosh khaleen. Nie zważając na jej protesty i groźby, odzierają ją z szat, przekazując jej dothrackie ubranie. Dziewczyna jednak nie może jeszcze dołączyć do starszyzny Dothraków. Złamała zasady, więc o  jej losie zadecyduje rada khalów – zgromadzenie, które będzie radzić nad tym, jakie kraje podbić. Możemy się spodziewać, że Dany spróbuje wykorzystać tę sytuację.

Meereen

Varys przesłuchuje kobietę, która pomogła Synom Harpii zamordować Nieskalanego. Vala to prostytutka, którą poznaliśmy w ubiegłym sezonie, oddawała się wykastrowanym żołnierzom Daenerys. Varys zaprowadza własne rządy i udaje mu się uzyskać informacje, których potrzebuje.

Tymczasem Tyrion próbuje przekonać radę Meereen do rytm pracy do którego był przyzwyczajony. Jednak żołnierz i dawna niewolnica nie przypominają silnych i głośnych osobowości ludzi władających Siedmioma Królestwami. Podczas prób nawiązania rozmowy zastaje ich Varys z wieściami. Bunt w mieście finansują władcy Volantis, Astapor i Yunkai. Za wszelką cenę będą dążyć do przywrócenia ładu w Zatoce Niewolniczej, a to zarządcom Meereen pozostawia niewielki wybór: oddanie się ręce wrogów lub walkę. Rada decyduje o podjęciu rękawicy – miasto Daenerys wkroczy na ścieżkę wojny.

 Królewska Przystań

W Królewskiej Przystani nowy starszy nad szeptaczami zaprasza do swojej pracowni dzieci i przekupuje je słodyczami. Stara się pozyskać zaufanie i usługi najmniejszych członków siatki szpiegowskiej lorda Varysa. Podczas takiego spotkania składa mu wizytę Cersei z bratem.

Matka Tommena żąda od Qyburna, żeby rozszerzył zasięg swoich informatorów o Dorne, Wysogród i Północ. Chce wiedzieć, kto i jak wykorzystuje chwilową słabość Lannisterów. Bliźnięta zjawiają się też na posiedzeniu Małej Rady, gdzie jako Namiestnika zastają Kevana Lannistera. Jest tam też Mace Tyrell i jego matka, którzy wysłuchują, jak Pycelle dalej niszczy wizerunek Cersei i pracowicie stara się usunąć zagrażających mu Qyburna i dziecko jego eksperymentów, odrodzonego Górę. Cersei i Jaime próbują nagiąć pozostałych do swojej woli, jednak szybko przekonują się, że tamci nie będą się do nich dostosowywać, a po utracie swojej pozycji nie posiadają już wpływów, do których przyzwyczajano ich przez całe życie.

W tym czasie ich syn, król Tommen, odwiedza Wielkiego Wróbla, starając się wymusić na nim, aby odstąpił od swoich roszczeń wobec jego matki. Kapłan jednak bez wysiłku manipuluje chłopcem, łagodząc sytuację i prowadząc ją do osiągnięcia własnych celów. Pokazuje Tommenowi oblicze pełne miłosierdzia i stopniowo przekonuje go do wiary w Siedmiu, odwołując się do największych autorytetów w jego życiu: matki i dziadka.

Braavos

Tymczasem Arya kontynuuje szkolenie w Domu Czerni i Bieli. Dziewczyna trenuje ze starszą uczennicą walkę i kłamanie w taki sposób, żeby nie wyczuła tego jej nauczycielka. Udaje jej się wyprowadzić ją w pole przy liście śmierci. Arya wymienia trzy imiona, a przypomnienie widzom tego wątku może sugerować, że wkrótce będzie miała okazję pozbyć się kolejnego z nich. Za ostatnią niesubordynację została ukarana ślepotą. Twórcy postanowili nam również przypomnieć jej tożsamość, rodzeństwo i bliskie relacje z przyrodnim bratem Jonem, a później Ogarem.

W ostatniej ze scen widzimy, jak stoi w świątyni śmierci, wpatrując się w oblicze czardrzewa. Wiara w dawnych bogów to część tożsamości, którą próbuje porzucić. Jaqen ponownie sprawdza Aryę, czy jest zdeterminowana na tyle, żeby nawet za cenę wzroku kontynuować nauki. Kiedy dziewczyna trwa w swoim uporze, Człowiek Bez Twarzy podaje jej porcję wody, którą piją samobójcy. Starkówna waha się, najwyraźniej nie rozumiejąc intencji mistrza, ten jednak uspokaja ją i zapewnia, że jeśli nie oszukiwała, nie ma się czego bać. Za zaufanie zostaje nagrodzona odzyskaniem wzroku.

Winterfell

Do Winterfell przybywa Smalljon Umber, który na wieść o śmierci Roose’a postanawia porozumieć się z Ramsayem. Zbywa początkowe nieufne pytania i oferuje lordowi Boltonowi prezent – Rickona Starka, wraz ze sprawującą nad nim opiekę dziką, Oshą. Na dowód tożsamości chłopaka, człowiek Umbera wnosi nabitą na hak głowę Kudłacza, wilkora chłopca. Ciężko jednak z całą pewnością powiedzieć, że Kudłacz został zabity. Ostatecznie to mógł być łeb wilka, wydaje się zbyt mały na tak wielkie zwierzę. Ramsay wita lorda Starka uśmiechem. Na tym etapie nie możemy wykluczyć, że Umber ma plan na pozbycie się Boltona.

Nocna Straż

Na Murze Jon ostatecznie rozlicza się ze swoimi mordercami. Othel Yarwyck, Bowen Marsh, Alliser Thorne i Olly zostają skazani na śmierć przez powieszenie. Każdy z nich otrzymał szansę wypowiedzenia ostatnich słów, którą Olly odrzucił, pozostawiając całą wściekłość i pogardę dla siebie. Jon zgodnie z tradycją wykonuje wyrok własnoręcznie, po czym przekazuje Eddowi Cierpiętnikowi swój płaszcz. Tym samym mianuje przyjaciela 999. Lordem Dowódcą Nocnej Straży, a sam porzuca swoją służbę. Zgodnie z przysięgą może ją zakończyć tylko śmierć, a ten warunek został spełniony. Zachowuje Długi Pazur, miecz z valyriańskiej stali uprzednio należący do rodu Mormontów, który Jeor mu przekazał przewidując, że Jon zostanie jego następcą.

Snow wypowiada symboliczne słowa:

Moja warta dobiegła końca.

Teraz jest wolnym mężczyzną, bez nazwiska, lecz z całą armią ludzi gotowych w niego uwierzyć i być może przyjąć jego dowództwo.

Tytułowy krzywoprzysięzca to Jon? Sytuacja pozwala mu odejść, nie łamiąc przysięgi. Umber, który powinien być wierny swojemu martwemu królowi? Mężczyzna nie zamierza klękać przed nikim. Do opisu najbardziej pasuje Roose Bolton, już nieobecny, który w najbardziej dobitny sposób złamał śluby wierności królowi, którego sam pomógł wynieść na tron Północy.

Co myślicie o odcinku “Krzywoprzysięzca”?