Wielu czytelników Pieśni planuje ominąć 6. sezon przekonani, że zdradzi zbyt wiele z fabuły wciąż nie wydanych Wichrów Zimy. Twórcy komentują sytuację fabularną serialu w stosunku do sagi.

Przez ostatnie pięć lat myśleliśmy o spoilerach wyłącznie w kategorii tego, jak czytelnicy psują zabawę widzom serialu, zdradzając dalsze losy poszczególnych postaci. Teraz doszło do zamiany ról i to wielbiciele sagi są narażeni na informacje, które mogą im odebrać część radości z czytania następnej części. W rozmowie dla Entertainment Weekly David Benioff i Dan Weiss odnoszą się do tych obaw.

Ludzie dyskutują o tym, czy następne książki nie będą zaspoilerowane – i to naprawdę nie tak. Masa tego, co teraz robimy, rozmija się z treścią książek. I mimo że będzie kilka kluczowych momentów, które się zgadzają, nie będziemy o nich mówić zbyt wiele – i nie wydaje mi się, żeby zrobił to George. Ludzie będą bardzo zaskoczeni, kiedy przeczytają książkę już po obejrzeniu serialu. Jest bardzo wiele rozbieżności dla pozostałej jego części.

Takie zdanie ma Benioff, a jego towarzysz się z nim zgadza. Panowie mieli otrzymać jedynie ogólny szkic historii, nie dokładny plan.

Tym co czyni książki George’a wspaniałymi jest fakt, że nie robi drobiazgowych planów na każdy etap swojej historii, wypełniając go dokłanie od punktu A, przez B, C i D, dodając do zarysu szczegóły. W pewnym momencie mieliśmy już świadomość, że wyprzedzimy książki i rodzaj wyboru, by otrzymać coś wspaniałego po obu stronach. Jest ten niesamowity świat, który George stworzył, i są też jego dwie różne wersje, nie ma żadnego powodu dla którego nie moglibyśmy być zaszokowani, przerażeni czy zaskoczeni tak przez jedną, jak i drugą wersję tego samego świata.

pl5

Wygląda na to, że zarówno GRRM jak i twórcy planują przyprawiać odbiorców o zawał serca na własne sposoby. Jednak mimo że ich słowa brzmią obiecująco, należy podejść do nich sceptycznie i zakładać, że dotyczą raczej dalszych sezonów, których może być nawet do dziesięciu. W piątym sezonie pokazały się najmocniejsze jak dotąd rozbieżności w stosunku do książek, ale nadal – jak w poprzednich odsłonach – większość wątków poszła utartym szlakiem, a część pozostałych zachowała swoją treść, przybierając tylko nieco inny kształt i twarze.

Na podstawie przecieków z planu i różnych, zwykle mocno uargumentowanych teorii możemy sądzić, że losy kluczowych dla sagi postaci będą w tym roku zgodne z tym, co George RR Martin umieścił w Wichrach.


Przypomnijmy, że premiera 6. tomu jest przewidywana na ten rok. Już w pierwszych dniach stycznia autor opublikował oświadczenie, w którym oficjalnie uznaje porażkę wcześniejszych planów – Wichry miały być ukończone przed upływem ubiegłego roku, i opublikowane wraz z premierą 6. sezonu. Ponieważ jeszcze na jesieni autor sądził, że być może uda mu się skończyć tom w trzy miesiące, nieco ponad pół roku później pewnie już dokonuje ostatnich poprawek i uzupełnia ewentualne luki. O ile dystrybutorzy nie zdecydują się na premierę tuż przed siódmym sezonem, tom powinien ukazać się na jesieni.