Końcem maja informowaliśmy was, że swoją partię zdjęć do 8. sezonu Gry o tron zakończyli już Joe Dempsie (Gendry) i Hannah Murray (Goździk). Teraz Liam Cunningham (Davos Seaworth) przyznał, że ostatni klaps na planie serialu padnie lada moment.
W wywiadzie dla Independent Cunningham niejako potwierdził wcześniejsze doniesienia o definitywnym końcu filmowania w okolicach ostatniego czerwca:
W tej chwili jesteśmy bardzo, bardzo blisko ukończenia całości, ale nie zobaczycie tego aż do przyszłego roku. Nie wydaje mi się, by producenci mieli już ustaloną datę premiery, bo [obecnie] nie muszą tego robić. Ale niedługo pozbędę się brody. Dzięki Bogu.
Aktor oświadczył też, że pierwszy raz od dawna nie ma planów na lato i będzie miał mnóstwo czasu na różne zajęcia rekreacyjne. Potem żartobliwie dodał, że pewnie po czasie zacznie panikować, że nigdy już nie będzie pracować.
Tymczasem Nikolaj Coster-Waldau (Jaime Lannister) uczestniczył w pierwszym Comic Conie w Bogocie, gdzie naturalnie nie mógł odpędzić się od reporterów i fanów.
Samo pojawienie się aktora na konwencie może sugerować, że i on pożegnał się już z planem Gry o tron.
Coster-Waldau mówił o transformacji, jaką przeszedł Królobójca, od człowieka, który wypchnął Brana przez okno, do kogoś, kto opuścił Cersei w 7. sezonie, by przysłużyć się ważniejszej sprawie.
Myślę, że to wszystko jest ze sobą połączone. Kiedy Jaimie mówi o ‘rzeczach, które robi z miłości’, to postępowanie w myśl tego jest jednym z powodów jego końcowego odejścia. Gdy dowiaduje się, że Cersei jest w ciąży, mówi do niej: ‘Hej, jeśli nie pokonamy zagrożenia z Północy, wszyscy zginiemy i nie będzie żadnej przyszłości dla ciebie, dla dziecka, ani dla nikogo’. Więc ciągle przyświeca mu ta idea. A Jaime dotrzymuje słowa. Obiecał, że uda się na Północ. Wydaje mi się, że rozwój tej postaci wygląda tak, że w pierwszym sezonie ojciec powiedział mu: ‘Chcę, żebyś stał się mężczyzną, którym miałeś być’. I Jaime zmierza do tego, jest bardzo blisko stania się taką osobą.
Więc Jaime posłuchał Cersei z miłości i przeciwstawił się jej z miłości. Zobaczymy, czy naprawdę jest w stanie wytyczyć własną ścieżkę bez ukochanej siostry.
W dalszej części wywiadu Coster-Waldau został zapytany o to, z kim najłatwiej mu się pracowało. Nikolaj wskazał Liama Cunninghama, ujawniając przy okazji, że nagrywali wspólne sceny:
Naprawdę lubiłem pracować z Liamem Cunninghamem, który gra Davosa Seawortha. Pracowaliśmy razem i teraz dogadujemy się bardzo dobrze. Nie będę się w to zagłębiał, ponieważ mógłbym wyjawić spoilery.
Technicznie rzecz biorąc Jaime i Davos dzielili już scenę w odcinku The Dragon and the Wolf, na spotkaniu w Smoczej Jamie, ale nie wymienili wtedy miedzy sobą żadnych kwestii, ani nawet nie spojrzeli na siebie. Ze słów Costera-Waldau wynika, że w 8. sezonie tę dwójkę czeka jakaś interakcja. Chociaż w zasadzie nie powinno to nikogo bardzo dziwić, gdyż obaj bohaterowie zmierzają do Witerfell.
Macie pomysł, jak może przebiegać spotkanie Jaime – Davos? O czym będą rozmawiać?