Nie mamy potwierdzenia, że autor „Gry o tron” zjawi się w przyszłym roku we Wrocławiu – sprowadzenie go jest bardzo kosztowne, ale możliwe, ponieważ minister kultury, Bogdan Zdrojewski, wnioskował o bardzo wysoką dotację na ESK. Wiemy, że Martin początkowo był nastawiony sceptycznie do przyjazdu do Polski i tłumaczył, że niedawno, bo w 2011 roku, odwiedził Nidzicę. Jednak kiedy usłyszał, że zaprosiła go ESK, zaczął patrzeć na zaproszenie łaskawszym okiem.
Fani podejrzewają, że szósty tom sagi „Pieśń Lodu i Ognia” ukaże się w przyszłym roku, więc jeżeli Martin rzeczywiście odwiedziłby Polskę po wydaniu „Wichrów Zimy”, byłoby to wielkie wydarzenie kulturalne, które z pewnością przyciągnęłoby wielu zagranicznych gości.
Źródła: www.mmwroclaw.pl, Fanpage Pieśń Lodu i Ognia PL