Autor “Pieśni Lodu i Ognia” jeszcze kilka lat temu miał nadzieję, że uda mu się ukończyć swoją sagę przed zakończeniem produkcji serialu. Nadzieje te jednak zostały definitywnie rozwiane w emocjonującym wpisie, jaki Martin opublikował na początku 2016 roku.

Od tamtej chwili minęły ponad trzy lata, 20 maja obejrzymy finał “Gry o tron”, a autor nadal nie opublikował “Wichrów zimy”, czyli szóstego z siedmiu planowanych tomów.

W najnowszym wywiadzie dla Rolling Stone 70-letni pisarz tak odniósł się do nieuchronnego zakończenia serialu:


To skomplikowane uczucie. Jest mi trochę smutno z tego powodu. Chciałbym, aby było jeszcze kilka kolejnych sezonów. Ale rozumiem decyzję twórców. Dave i Dan przejdą teraz do innych projektów, a i z pewnością członkowie stałej obsady chcieliby także zagrać w czymś nowym po tych wszystkich latach. To sprawiedliwe rozwiązanie. Nie jestem zły, ale na pewno chciałbym, aby potoczyło się to nieco inaczej. Im dłużej trwa dana produkcja, tym bardziej człowiek zżywa się z ekipą. Ludzie ci stają się praktycznie twoją rodziną. Widzisz ich dzień w dzień przez sporą część roku. Stają się częścią twojego życia.

Autor nie chciał jednak odpowiedzieć na pytanie dotyczące tego, w jakim stopniu zakończenie serialu będzie przypominać to, które planuje w “Pieśni Lodu i Ognia”:


Gdy wydam dwie ostatnie książki, każdy będzie musiał je przeczytać i wtedy się o tym przekona.

źródło: rollingstone.com