W kwietniu informowaliśmy o negocjacjach pomiędzy twórcami 7. sezonu i radą miasta Girona. Katalońskie media podają zaskakujący wynik tych rozmów. Tego roku ekipa serialu nie pojawi się w Gironie. Wypływają też kolejne informacje o potencjalnych lokacjach dla nadchodzącego sezonu.
Hiszpańskie miasto to tło dla aż trzech lokalizacji w 6. sezonie serialu. To w Gironie rozgrywają się wątki z Braavos, Królewskiej Przystani i Starego Miasta. Girona zastąpiła Dubrovnik, który przez kilka sezonów stanowił obraz dla stolicy Siedmiu Królestw. Zarówno przedstawiciele katalońskiego miasta jak i produkcji wydawali się zadowoleni z ustaleń i przebiegu nagrań.
Tym bardziej zaskakuje fakt, że twórcy 7. sezonu przeniosą zdjęcia z Girony. Rada miasta jeszcze nie potwierdziła tej informacji, jednak lokalne serwisy informacyjne podają ją za pewnik. W praktyce to może oznaczać, że zgodnie ze spekulacjami fanów wątki Braavos, Królewskiej Przystani i Starego Miasta wygasną lub ograniczą się na tyle, że ich potrzeby zaspokoją krótkie nagrania w zamkniętych pomieszczeniach. Inną możliwością jest to, że ekipa powróci do Chorwacji. W lutym podczas podcastu David Benioff i Dan Weiss rozmawiali o dużej scenie w Królewskiej Przystani, którą właśnie pisali. Miała się rozgrywać na zewnątrz i dotyczyć tłumu statystów w Dubrovniku.
Z kolei portal Los Siete Reinos podaje ciekawy news na temat Fresco Films, współpracujących z producentami “Gry o tron” przy nagraniach w Hiszpanii. Firma przeprowadziła w całym kraju szeroko zakrojone poszukiwania wszelkich lokacji, które zawierają zamki. Wedle źródeł portalu, 7. sezon będzie przedstawiał “wiele potyczek w zamkach lub w pobliżu nich”.
To brzmi jak zbliżająca się do Westeros kolejna wojna. Możliwe, że chodzi o inwazję Daenerys, starcie sił Dorne i Lannisterów czy jakiś konflikt z udziałem Tyrellów. Spośród siedzib wielkich rodów Siedmiu Królestw nie pokazano jeszcze Wysogrodu i Casterly Rock.
L7R donosi, że Fresco Films dokładnie przyjrzało się Galicji na północy Hiszpanii. Szczególnie interesujący jest fakt, że ten obszar ma klimat zbliżony do Irlandii Północnej, gdzie dotąd odbywała się lwia część nagrań do wydarzeń na Północy i za Murem. Jednak nie ma pewności, że Fresco Films zrobiło to akurat dla “Gry o tron”, a nie innej produkcji, z którą ta firma współpracuje.