Ostatnie dni przyniosły nam wieści z Con of Thrones - konwentu fanów Gry o tron w Dallas. Podczas wywiadów niektórzy aktorzy oświadczyli, że dla nich przygoda z kręceniem serialu zakończyła się.

Oczywiście nie oznacza to definitywnego końca zdjęć do sezonu ósmego. Koniec swojej pracy nad Grą zadeklarowali na ten moment Joe Dempsie (Gendry) i Hannah Murray (Goździk). Oto co miała do powiedzenia Hannah na temat pożegnania z planem zdjęciowym:

Dopiero zaczęło to do mnie docierać. Skończyłam. Nakręciłam wszystkie moje sceny. Ostatni dzień wywołał dużo emocji, bo musiałam pożegnać się z wieloma ludźmi. Mam szczęście, że mogłam być częścią serialu przez tak długi czas.

Kręcenie ostatniej sceny było równie emocjonujące dla Dempsiego. Zakończył on zdjęcia w ubiegłym tygodniu wraz z kilkoma innymi aktorami, których tożsamości nie ujawnił. Było to dla niego smutne przeżycie:

Wszystko jest w porządku, dopóki nie zobaczę innej osoby próbującej powstrzymać łzy, to dla mnie za wiele.

jacon-Anderson-Hannah-Murray-Joe-Dempsie

Jacob Anderson, Hannah Murray i Joe Dempsie przybywają na plan 8. sezonu w Belfaście, październik 2017

Joe był oczywiście dyskretny w kwestii 8. sezonu, ale na kilka pytań udzielił odpowiedzi. Zapytany o młot, który jego postać zostawiła za Murem w 7. sezonie, odpowiedział, że Gendry będzie musiał wykuć sobie jakąś nową broń, by go zastąpić. To szczegół, ale mnie on osobiście cieszy, bo oznacza to, że twórcy serialu zdecydowali się zadbać o podobne drobnostki.
Dempsie powiedział również, że wiele radości sprawiła mu możliwość pracy z Jacobem Andersonem (Szary Robak), na którą długo czekał (są oni przyjaciółmi). Możemy więc śmiało spodziewać się, że w przyszłym roku zobaczymy Gendry’ego i Nieskalanego razem w przynajmniej kilku scenach.

Należy pamiętać, że Dempsie i Murray nie grają postaci pierwszoplanowych, a więc ich wypowiedzi nie są wyznacznikiem faktycznego końca zdjęć do finałowego sezonu. Aktorów grających Jona Snow, Daenerys, czy Cersei wciąż czeka trochę pracy. Emilia Clarke w wywiadzie dla ET oświadczyła, że ma za sobą nieco ponad 3/4 kręcenia. Natomiast ostatnia scena Daenerys w 8. sezonie (a co za tym idzie, ostatnia w całym serialu) jest już nakręcona. Rozmawiając o tym z dziennikarką Vanity Fair, aktorka nie owijała w bawełnę:

Rozpieprzyła mnie świadomość, że [ta scena] pozostawi na kimś trwałe wrażenie tego, czym Daenerys jest…

Brzmi to dość enigmatycznie, ale można z tej wypowiedzi wywnioskować, że finałowa scena Matki Smoków nie będzie kliszowym filmowym finałem, w którym postać spogląda w dal, mając w tle piękny krajobraz lub oddaje się sielankowemu życiu po rozwiązaniu swoich problemów.
Clarke potwierdziła również, że w 8. sezonie Daenerys wystąpi w scenach z udziałem postaci, których dotąd nie spotkała, m. in. z Aryą i Sansą.

Jak myślicie, jaki finał zgotowali ostatniej potomkini Targaryenów David Benioff, Daniel Weiss i George R.R. Martin?

źródło: winteriscoming.net