Człowiek żyje w społeczeństwie i jest jego częścią – przez to jest narażony na różnego rodzaju uprzedzenia i stereotypy. Te zjawiska mają negatywny skutek na rozwój człowieka, szczególnie w okresie dorastania.
Obecnie bycie „naznaczonym” jest bardzo nieprzyjemne i trudne do zaakceptowania. Także w wyimaginowanym świecie Martina ludziom noszącym społeczne stygmaty nie jest łatwo. Ja skupię się na jednej wyjątkowej postaci, jaką jest ulubieniec większości czytelników, czyli Tyrion Lannister.
Osoba, której przyczepia się etykietkę, traci wiarę w swoje siły i możliwości. Traci również poczucie własnej wartości, które w konsekwencji prowadzi do niskiej samooceny.
Chociaż Tyrion odznacza się niesamowitą inteligencją i ciętym językiem, zawsze chciał być akceptowany przez społeczeństwo, a w szczególności przez najbliższe mu otoczenie, czyli własną rodzinę. Nie było to łatwe, ponieważ Tyrion nie dość, że urodził się karłem, które w Siedmiu Królestwach nie cieszyły się dobrą opinią, to jeszcze podczas jego porodu zmarła jego matka – ukochana lorda Tywina. Młody Lannister zawsze nosił w sobie piętno matkobójcy, o którym na każdym kroku przypominał mu ojciec oraz jego siostra Cersei.
Tyrion uważał, że trzeba uczynić ze swojej słabości tarczę, lecz sam w głębi nie stosował się to tej rady – w głębi pragnął miłości i bolały go nieprzyjemne epitety pod jego adresem. Nieważne, co by zrobił i jaką decyzję podjął, dla społeczności zawsze był, jest i będzie „piekielną małpą”. Widać to wyraźnie w relacji ojciec-syn, gdzie Tyrion robi wszystko, by ojciec w końcu go zaakceptował i docenił. Wbrew wszystkiemu, co Lannister opowiada o swojej rodzinę, chce być jej pełnoprawnym członkiem i zaimponować ojcu, który jest jego wzorem, choć sam Tyrion może sobie z tego nie zdawać sprawy. Ewidentnie przejawi się to w nieoficjalnej dewizie jego rodu – Tyrion zawsze spłaca swoje długi.
Taka postawa społeczna wobec drugiego człowieka w rezultacie prowadzi do zachowań negatywnych, takich jak łamanie norm społecznych, prawnych i obyczajowych, co jeszcze bardziej naraża taka osobę na ostracyzm.
Więc Tyrion-Krasnal nie rozczarowuje społeczeństwa: pije, zadaję się z prostytutkami i innymi podejrzanymi typami. Trwoni rodzinny majątek i lannisterską reputację, czym doprowadza rodzinę do szaleństwa. Tym samym podtrzymuje uprzedzenia na swój temat.
W literaturze specjalistycznej możemy przeczytać, że stygmatyzacja to:
proces poznawczego naznaczenia jednostki jako posiadacza pewnej negatywnej cechy, która jest na tyle dyskryminująca, że przesądza o sposobie widzenia jednostki przez innych. Napiętnować jednostkę znaczy zdefiniować ją odwołując się to tego negatywnego atrybutu i zdefiniować „stosownie” do przyczepionej etykietki. (I. Kudlińska, 2011)
Tyrion nosi oprócz etykietki podstępnego i złośliwego karła jeszcze jedną, nie tak wprost pokazaną etykietę, a mianowicie… bycia Lannisterem. Jego ród jest szanowany (co w dużej mierze wiąże się ze strachem) w królestwie, jednak nie cieszy się dobrą opinią. Wszyscy czytelnicy wiedzą, o czym piszę: psy lorda Tywina, śmierć dzieci Rhaegara, Królobójca i kazirodztwo.
Bycie Lannisterem nie pomaga karłowi w zdobyciu przyjaciół, chyba że ich sobie kupi. Tak było w przypadku Bronna, górskich klanów czy Shae. W przypadku nałożnicy Tyriona była to druga tak bolesna lekcja w życiu mężczyzny. Jego pochodzenie generalnie wpłynęło na postawę np. Starków wobec niego. Choć żaden członek tego rodu nie znał karła osobiście, wszyscy już mieli na jego temat wyrobioną opnie.
Osobą, która zapałała szczerą sympatią do niego, był Jon – kolejna postać nosząca piętno bękarta. W tym przypadku możemy mówić o „łączeniu się w bólu” społecznego odrzucenia. Każdy z nich potrafił się wczuć w sytuację drugiego i wiedział, co ten czuję.
Jego osoba zawsze będzie postrzegana przez ten pryzmat bycia lannisterskim karłem.
Naznaczenie społeczne jako proces można rozważać według określonych mechanizmów.
1. Stereotypy i uprzedzenia
Są to pewnego rodzaju uogólnienia służące jako wyjaśnienie pewnego fragmentu rzeczywistości. Są to uogólnienia zazwyczaj oparte na nieścisłych i nieprawdziwych informacjach. Stereotypy i uprzedzenia stanowią zatem często podstawę do kwalifikacji jednostki według określonych ich atrybutów.
Tyrion jest karłem, a więc małym, podstępnym, złośliwym i pełnym chuci osobnikiem. Dodatkowo jest Lannisterem, a więc człowiekiem pozbawionym honoru i przyzwoitości.
2. Ceremonia degradacji statusu
Mechanizm polega na pozbawieniu osoby, która jest uznawana jako niewłaściwie się zachowująca, jej własnej tożsamości. Daje to generalizację jej niewłaściwego zachowania na całą jej osobowość. W tym kontekście, nawet jeśli osoba będzie wykazywała starania i próbowała zmienić swoje zachowanie, będzie nadal traktowana jak jednostka naznaczona.
Tyrion zostaje namiestnikiem i jego działania przechylają szalę zwycięstwa na stronę lwów, jednak po bitwie ojciec i tak go degraduje ze stanowiska, a mieszkańcy Królewskiej Przystani przypisują zwycięstwo komuś innemu. Tyrion nadal jest tylko “Półmężczyzną”.
3. Retrospektywna interpretacja
Jest wynikiem degradacji statusu. Polega na ocenie zachowań jednostki uznawanych przez społeczeństwo jako negatywne. Zachowania te są w dalszej kolejności poddawane procesowi reinterpretacji. W tym przypadku ocenia się zachowanie obecne i także z przeszłości. Jest to przekonanie typu: „On/Ona nigdy się nie zmieni”.
Krótko i na temat – Tysha i Shae. Tyrion ożenił się z nisko urodzoną kobietą bez zgody ojca i w jego mniemaniu zhańbił ród. Tyrion nadal ma słabość do kobiet lekkiego obyczaju, co przekonuje ojca, że nie jest on dobrym kandydatem na dziedzica Casterly Rock.
4. Uzgadnianie rzeczywistości
Obrona przed negatywnymi etykietami. Jednostka stara się przekonać otoczenie, że nie jest taka, jaką ją widzą. Jednostka nie ma jednak odpowiednich kompetencji, by zmienić postawę społeczną wobec niej. Mimo wszystko te działania nie skutkują – negatywne atrybuty pozostają.
Orle Gniazdo. Tyrion podstępem wydostaje się z niewoli u lady Cat i władczyni Doliny. Sąd boży nie zmienia aczkolwiek opinii społeczności na jego temat – pozostaję wiarołomnym i podstępnym lannisterskim karłem.
5. Normalizacja lub autostygmatyzacja
Ostanie z mechanizmów naznaczenia społecznego.
Normalizacja daje jednostce pewnego rodzaju możliwość do popełniania błędów, które są uznane jako uzasadnione i racjonalne, i dostrzeżenie w osobie cech pozytywnych, które uzupełniają się negatywnymi.
Myślę, że Tyrion został zaakceptowany jako jednostka podczas pobytu na Murze przez Lorda Dowódcę. Nie wszyscy bracia polubili karła, ale nie był on tak mocno piętnowany. Może to wynikać z tego, że Nocna Straż obecnie składa się w większości z wyrzutków społecznych.
Dlatego moim zdaniem do Tyriona pasuję bardziej proces autostygmatyzacji :
efektem skutecznego naznaczenia, wyłączającym identyfikowania się jednostki ze społecznie narzuconym jej piętnem, w sytuacji barku środków mogących zmienić społeczny obraz osoby lub grupy napiętnowanej. (E. Wysocka, s. 339-362)
Proces Tyriona i oskarżenie go o zabicie Joffa
Tutaj istotną rolę odegrała Cersei. To ona była osobą, która naznacza i przyczepia negatywną etykietę i przekonuje innych, że Tyrion zawsze był „odstępstwem” od normy i nienawidzi wszystkich wkoło. Że jego zachowanie nie jest incydentalne, ale godzi w podstawowe wartości, zasady i normy społeczne.
Wyrok skazujący, zeznania Shae oraz pretensje ojca i wyznanie brata przelały czarę goryczy – Tyrion stracił wiarę w ludzi, a przede wszystkim w jedność rodziny. Tyrion zaczyna wierzyć w swoje negatywne atrybuty, dlatego zachowuje się zgodnie z nimi – to tzw. efekt Golema.
Nie wytrzymał napięcia psychicznego, które doprowadziło go to popełnienia jednej z najstraszliwszych zbrodni w Westeros – ojcobójstwa. Przysiągł także zemstę na rodzeństwie, bo „Lannister zawsze spłaca swoje długi”.
Jako zabójca krewnych musi uciekać z królestwa. Podróż do Essos może być możliwością świeżego startu i uwolnienia się od naznaczenia społecznego. Los jest jednak dla karła okrutny – podczas akcji w “Tańcu ze smokami” Tyrion jako osobliwy karzeł trafia do „Gabinetu Osobliwości” , gdzie staje się niewolnikiem.
Autor: Natalia “Nan” Przybysz
Bibliografia:
1. G. R. R. Martin “Pieśń Lodu i Ognia” Wyd. Zysk i S – ka, Poznań, 1996 – 2011
2. R. Mysior „Gdzie zaczyna się przestępstwo – teoria naznaczenia społecznego” w: Remedium, Nr 5, maj 2013.